niedziela, 21 lutego 2016
16. Agnieszka Krawczyk "Siostry"- przedpremierowo
"Siostry" to powieść rozpoczynająca cykl Czary Codzienności. Niedługo będzie miała swoją premierę a ja już dziś zachęcę Was do zapoznania się z uroczymi bohaterkami najnowszej książki Agnieszki Krawczyk. Zdradzę Wam jedno, gdy wkroczycie w świat Agaty, Danieli i Tosi zatracicie się w nim po same uszy!
Agata Niemirska dostaje wiadomość i nagłej śmierci swej biologicznej matki, której nie znała. Wychowana przez ojca i macochę, razem z przyrodnią siostrą Danielą tworzy szczęśliwą rodzinę. O mamie słuch zaginął wiele lat temu, dlatego trudno teraz Agacie zdobyć się na odwagę, by uczestniczyć w mszy pożegnalnej. Razem z Danielą jedzie do zmysłowa, małej górskiej miejscowości, by odpowiedzieć sobie na trudne pytania dotyczące jej matki. Na miejscu okazuje się, że na Agatę czeka kolejna niespodzianka o imieniu Tosia. Dziewięcioletnia dziewczynka jest siostrą przyrodnią Agaty, a tym samym kolejnym zaskoczeniem. Agata znów stanie przed wieloma niewiadomymi, kto jest ojcem Tosi? Kto teraz się nią zajmie? Jak będzie wyglądała ich wspólna przyszłość? Na szczęście wokół znajdą się chętni do pomocy ludzie, malownicze Zmysłowo przyciągnie siostry na dłuższy pobyt, a dobrzy ludzie sprawią, że siostry powoli zaczną odpowiadać sobie na zadane pytania.
Wiecie co mnie najbardziej urzeka w takich powieściach? To, że mogę się w ich treści dosłownie zatracić, spędzić kilka ładnych godzin na czytaniu, odrywając się kompletnie od szarej rzeczywistości. Agnieszka Krawczyk napisała barwną i mądrą historię trzech sióstr, które w obliczu niepowodzenia próbują odnaleźć sens życia i stworzyć rodzinę. To bardzo piękna opowieść, pełna ciepła, humoru i ludzkich, zwyczajnych problemów dnia codziennego.
W "Siostrach" nie ma zawrotnej akcji, ale i tak bardzo dużo się dzieje. Autorka stworzyła także ciekawych bohaterów, niektórych polubiłam bardzo, inni wydali mi się mniej interesujący, przez co czytanie sprawiło mi jeszcze większą przyjemność. Daniela to mój numer jeden, od początku książki bardzo kibicowałam jej w utracie wagi i doceniałam za pracowitość i chęć pomocy siostrom. Na uwagę zasługuje także mała Tosia, która z dnia na dzień została pozbawiona poczucia bezpieczeństwa, jaki dawała jej ukochana mama. To prawdziwy cios, dla tak małego dziecka, na szczęście w porę wokół niej zjawiła się Agata i pomogła Tosi odzyskać spokój.
Oczywiście to nie koniec pozytywnych postaci, Jurek Wilk to miejscowy weterynarz, uznany przez ludzi za dziwaka okaże się osobą godną zaufania i zawsze chętną do pomocy.
"Siostry" to niezwykle urokliwa opowieść o więzach rodzinnych, poszukiwaniu odpowiedzi na trudne pytania i siostrzanej, bezinteresownej miłości. To także historia o wybaczaniu, o dążeniu do celu i odnajdywaniu swojego miejsca, które daje szczęście. Ta powieść wręcz emanuje ciepłem i pozytywnymi uczuciami. "Siostry" nadają się idealnie do tego, by zapaść się głęboko w fotelu, przykryć ciepłym kocem i przepaść na kilka długich godzin. Plastyczny język autorki, oraz barwni bohaterowie zapewnią rozrywkę dla fanów dobrej literatury obyczajowej. Ja nie nudziłam się ani przez moment czytając książkę pani Krawczyk. Jestem zauroczona losami sióstr i z niecierpliwością czekam na kolejny tom serii. Zakończenie zaintrygowało mnie na tyle, że z pewnością sięgnę po kontynuację Czarów Codzienności.
Jeżeli lubicie sagi rodzinne, które przenoszą wasze myśli w świat swoich bohaterów, to jest to dobra książka dla Was. Zachęcam do przeczytania, bo w mojej ocenie autorka porusza problemy bliskie każdemu, czyta się ją szybko i płynnie, pomimo, że ma ponad 500 stron.
Za egzemplarz bardzo dziękuję Wydawnictwu Filia!
Moja ocena: 5/6
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Lubię książki które emanują uczuciami i ciepłem. Takie lektury każdemu są potrzebne od czasu do czasu :). Poza tym bardzo chętnie sięgam po sagi rodzinne, więc myślę, że "Siostry" mogłyby mi się spodobać :).
OdpowiedzUsuńJa też tak myślę :-)
UsuńOstatnio czytałam książkę "Siostry", ale o innej tematyce. Tą chętnie bym przeczytała :)
OdpowiedzUsuńNarobiłaś mi chęci na tę książkę. :) I jeszcze ta piękna okładka. :)
OdpowiedzUsuń