Następne
4 książki jakie zdobyłam na wrzesień.Oczywiście naturalnym faktem
będzie że we wrześniu ich wszystkich nie przeczytam, ale najważniejsze,
ze są.
2 powieści Jodi Picoult:
"Krucha jak lód" - jest to pierwsza ksiażka Jodi jaką czytałam i
pamiętam, że była piękna.Niestety pod wpływem impulsu szybko sprzedałam
ją na allegro.Teraz była po 10 zł w Biedronce więc postanowiłam znów ją
mieć.
"To co zostało"- najnowsza w dorobku tej autorki.Bardzo chciałam ją przeczytać co się pewnie w najbliższym czasie stanie :-)
Oraz:
"Kobieta na krańcu świata" Martyny
Wojciechowskiej.Czytałam wiele pozytywnych opinii o tej książce.Jestem
bardzo ciekawa jej treści oraz wiadomości z dziedziny podróżniczej jakie
zawiera.
A także od Wydawnictwa Mira,jako egzemplarz recenzyjny:
"M jak miłość" Marcin Mastalerz.Z pewnością przeczytam
ją w najbliższym czasie bo jest to bardzo obiecująca pozycja literacka
dla fanów serialu.Do czytania także zachęcają piękne fotografie
umieszczone na końcu książki.Ale o tym osobna notka...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz