środa, 24 czerwca 2015

46. Sophie Hannah "Błąd w zeznaniach'








Żyjemy w czasach wszechobecnego Internetu. Tu szukamy potrzebnych nam informacji, pracy, poznajemy nowych znajomych a także odświeżamy stare kontakty. Czy zastanawialiście się kiedyś kto tak naprawdę siedzi "po drugiej stronie"? Często słyszy się, że pani X i pan Y poznali się przez internet. Portale randkowe to dziś norma wśród samotnych osób, ale czy to bezpieczne? Jaką mamy pewność, że osoba z którą korespondujemy podaje nam prawdziwe informacje o sobie? W pułapkę wirtualnego romansu wpadła Nicki Clemens, bohaterka "Błędu w zeznaniach" Sophie Hannah.

Damon Blundy to kontrowersyjny autor felietonów. Dzięki kąśliwym uwagom w swoich artykułach mężczyzna ma wielu wrogów. Pewnego dnia zostaje on brutalnie zamordowany w swoim własnym domu, w dodatku podczas obecności w nim jego żony, która twierdzi, że niczego nie słyszała. Przed policją stoi trudne zadanie, bowiem morderca zostawił przy ofierze tajemniczy napis.Jedynym tropem szukania winnego okazuje się krążące niedaleko srebrne audi, którego włąscicielką jest Nicki, matka dwójki dzieci.
Kobieta od początku skrywa w sobie tajemnicę, również dla czytelnika.Na początku książki proponuję skupić się uważnie na fabule, ponieważ autorka wprowadziła wiele zagadek, których wyjaśnienia będziemy szukać dobrze za połową książki.
Nicki wplątała się w tajemniczą i intrygującą znajomość z wirtualnym mężczyzną, a może nie jednym? Tajemniczy Król Edward z Internetu pochłania całą uwagę naszej bohaterki, zmieniając jej życie w koszmar. Trochę na własne życzenie.
To nie jedyny sekret z którymi zmierzą się policjanci, by wyjaśnić zagadkę śmierci Damona. Jego żona cały czas przekonuje śledczych, że zmarły mąż miał coś na sumieniu, bo nigdy jej nie kochał a okazywał cały czas szacunek i troskę. Co chciał osiągnąć takim zachowaniem?

Sophie Hannah, chociaż mi znana, bo wiele razy przymierzałam się do zakupu jej książek, to jednak tym kryminałem zadebiutowała u mnie na półce. Przyznaję, że historia warta uwagi, mroczna, tajemnicza, zaskakująca.Podczas czytania, nie sposób się nudzić, ciągłe zwroty akcji, interesująca fabuła i tajemniczy bohaterowie nie pozwolą przysypiać przy książce. Tak jak wspomniałam wcześniej, trzeba się skupić na fabule zwłaszcza w pierwszej połowie książki, by zwyczajnie nie zgubić wątków. Dopiero potem autorka rozkręca akcję jeszcze szybciej, wyjaśniając czytelnikowi poszczególnie wątki. Historia tworzy logiczną, spójną całość, napisana prostym  choć zagadkowym językiem. Zakończenie zaskakuje, ale jest przemyślane i dobrze wyjaśnione. Lubię takie thrillery/kryminały. Z przyjemnością sięgnę po "Buźkę" tej autorki, którą już czeka na swoją kolej do przeczytania.

Za egzemplarz serdecznie dziękuję wydawnictwu Literackiemu.

Moja ocena 5/6

8 komentarzy:

  1. Ciągłe zwroty akcji, interesująca fabuła i tajemniczy bohaterowie - wszystko czego szukam w książkach :). Jak tylko odkopię się z zaległości, to na pewno przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  2. " Buźka " jest mniej "skomplikowana" ;) Ogólnie lubię czytać Hannah. Pisze wciągające historie. Skończyłam czytac " Inna bajka". Chciałabyś ją Malwinka? Fajna książka :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Malwinka a zamawiałaś tą " Francuską opowieść " ?

    OdpowiedzUsuń
  4. Zachęcająca opinia:) Nie znam tej książki niestety:(

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak mroczna historia to koniecznie muszę ją przeczytać. Książka bardzo mnie zainteresowała, więc wpisuję ją na swoją listę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. To w takim razie " Francuska opowieść " sobie daruję, jak mi ją kiedyś tam pożyczysz? " Inną bajkę " czytałam szybko, żeby ci pożyczyć, ale fajna jest, więc warto ją mieć ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Choć kryminały rzadko czytam to tematyka tego jest ciekawa i myślę, że mogłaby mi się spodobać. Będę ją miała na uwadze :)

    OdpowiedzUsuń