Koniec
marca obfitował jeszcze w zakupy nowych książek ale od początku
kwietnia kupiłam tylko jedną...nową powieść Diane Chamberlain.Mam
jeszcze do pokazania na blogu zdobycze ksiązkowe z gazet ale o tym innym
razem.
Najwazniejsza jest ta pierwsza i to na nią najbardziej czekałam.
"Jezioro marzeń" kupiłam okazyjnie na allegro nową za 5 zł.
Ponieższe 3 tytuły kupiłam pod koniec marca w Matrasie w promocji 3 za 2, więc za "Samolot bez niej" zapłaciłam 1 grosz :-)
"Małe szczęścia" zaskoczyła mnie objętością.Jest naprawdę grubiutka :-)
Ostatnia pozycja "Umarli nie kłamią" od wydawnictwa Mira Harlequin do recenzji.
Teraz
zamiaruję czytac swoje zaległości ile się da.Zrywam chwilowo z
bibliotekami i spędzam czas przy swoich oraz Iwonkowych ksiązkach :-))))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz