Każda mała dziewczynka lubi zwierzęta, a ostatnio coraz częściej słyszę wśród koleżanek Kingusi, że fascynuje je świat koników. Te mądre zwierzęta, chociaż nie są tak popularne jak pieski czy kotki potrafią skraść serce niejednej małej dziewczynki.
Książeczka "Opowiadania o kucykach dla mojej córeczki" będzie idealna poczytajką nie tylko dla fanek kucyków, ale wszystkich zwierząt, tych małych i tych nieco większych. W środku znajdziemy 3 opowiadania, w sam raz do czytania przed snem lub jako pierwsze samodzielne czytanki.
W pierwszym opowiadaniu poznamy historię nieszczęśliwego kucyka Orio, któremu siłę w wyścigach dodała miłość dziewczynki Jaśminy.
W drugim zapoznamy się ze smutnym losem cyrkowego kucyka Betsy, który jest szykanowany przez inne zwietrzęta.Z pomocą pieka Kiko kucyk zostaje mistzrem akrobacji a publiczność pokacha ich wystepy.
Ostatnia opowieść to historyjka kucyka Marysi, który jest zbyt mały i słaby by pomagać w gospodarstwie. Tata Marysi postanawia go sprzedać, jednak łzy dziewczynki mają magiczną moc i konik nabiera siły oraz ....rośnie!
Wydawac by się mogło, że okładka jest nico przesłodzona, różowa, cukierkowa. Zapewniam, że historyjki sa wartościowe i pouczające a ilustracje zachęcające do wspólnej lektury z dzieckiem.
Będzie to ulubiona książeczka dziewczynek w wieku 4-6 lat, pięknie wydana i kolorowa.
Nasza ocena 5/6
Milence na pewno taka książeczka przypadłaby do gustu :) Wierci mi w głowie o jakimś zwierzątku. Na konika jeszcze nie wpadła, że chciałaby mieć w domu ;)
OdpowiedzUsuńIwonka na pewno by się spodobała :-)
UsuńŚlicznie ilustracje :). Jak byłam mała to uwielbiałam kucyki ;). Szkoda że nie mam jeszcze córeczki, bo na pewno bym jej kupiła taką książeczkę.
OdpowiedzUsuńWpadam jak zwykle z kawą. Dzieci w szkole, pranie się pierze, obiad przygotowany... Mam luzik przed pracą ;)
OdpowiedzUsuńMalwinka pokaż książki, które twoje dzieci dostaną ;)
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie Malwinka za książki. Jak dojdą na pewno dam znać. Lato się zbliża, więc mam nadzieję, że i czytanie pójdzie mi sprawniej. W końcu będę miała urlop, to postaram się oddać jak najszybciej ;)
OdpowiedzUsuńMoja córka kocha kucyki, aczkolwiek największą sympatią darzy Pony, które jak wiesz niezbyt przypominają konia ;)
OdpowiedzUsuńMimo wszystko rozejrzę się za tą książeczką, ciekawie ją przedstawiłaś, a najważniejsze że pozycja ma wartość dydaktyczną.
Piękna okładka! Ja swojej córce kupiłabym wszystkie książki świata!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
http://papierowakobietka.blogspot.com/
Trzeba przyznać, że wydawnictwo Olesiejuk z roku na rok wydaje coraz ładniejsze książki :-) Kilka lat temu były to raczej siermiężne i średnio ładne graficznie babooki a teraz sam mam całą półkę Olesiejuka https://sklep.kiwi/catalogsearch/result/?q=olesiejuk pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuń