wtorek, 9 grudnia 2014

Mikołajkowo- świąteczne książki dla dzieci

Jak co roku grudzień to taki miesiąc, gdzie stosiki książkowe dla dzieci przeważają wielkością zakupy dla mnie. Nie martwi mnie to, bo ja czytać mam co a dzieci cieszą się z nowości jakie przynosi mikołaj i Gwiazdka.
Tym razem tyle, część dostali 6 grudnia, reszta pod choinkę.Ale to nie koniec, w domu czeka druga paczka jeszcze nie uwiecznionych zdjęciem książek, też na Gwiazdkę dla dzieci.



Autor: o

5 komentarzy:

  1. limonka9 grudnia 2014 15:22

    Malwinka no tak... :) Stosik jak się patrzy :) A wiesz że na " Pierwszaki z kosmosu " i " Jego wysokość Longin " też choruję ;) , bo pozostałe tytuły już mam, za wyjątkiem Karolka, ale jego wypożyczamy z biblioteki.

    OdpowiedzUsuń
  2. limonka9 grudnia 2014 19:01

    Malwinka ja jestem bardzo ciekawa tej książki, co teraz ją czytasz :) Czasem też tak mam, że czytam i nagle nie wiem, dlaczego tak jest ;) Ja mam trochę zaległości we wpisach. Skończyłam min. czytać od ciebie "Morelowy sad" :) Teraz czytam "Cząstkę Ciebie" - też fajna. p.s. a Adik ma anginę ropną i stąd ta wysoka gorączka. Teraz Milenkę rozkłada coś. Dzisiaj w szkole już nie była.

    OdpowiedzUsuń
  3. limonka10 grudnia 2014 09:27

    Ja w grudniu też nie mam żadnej na uwadze, ale na kilka tytułów, które już są mam jeszcze ochotę ;) np. tą "Nie puszczaj mojej dłoni" . Przeczytałam już wszystkie trzy książki od ciebie. Jeszcze przed końcem roku postaram się wysłać paczkę do Ciebie. Malwinka ty chciałaś to "Zaczaruj mnie", "Gwiazd naszych wina" i jeszcze coś? Jak co to przypomnij mi. Nie nadążam czytać swoich, żeby dorzucać ci do paczki ;) Dzisiaj mam nockę 22.00-6.00. Dzieci chore, ale muszą jakoś same przespać tą noc, bo Jarek też o 2.oo jedzie do pracy.

    OdpowiedzUsuń
  4. limonka11 grudnia 2014 08:43

    Hej Malwinka. Wpadam z kawą po nocce i nareszcie mam dwa dni wolnego, bo wzięłam sobie zaległy urlop opiekuńczy na dzieci ;) Rozkładałam dzisiaj książki w pracy i jest "Szkolne przygody Mikołajka" po 28zł. Już ją nawet miałam kupić rano, ale powstrzymałam się, bo doszłam do wniosku, że na razie wolę za tą kasę coś z Nasza Księgarnia do kolekcji ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. limonka12 grudnia 2014 11:44

    Cześć Malwinka. W przerwie przed prasowaniem wpadłam zobaczyc, czy pojawil się u ciebie jakis nowy wpis, ale widzę, że jeszcze muszę poczekać. Ja skończyłam czytać "Cząstkę Ciebie" . Dzisiaj byłam u lekarza i Milenka ma zapalenie płuc. Mówie ci, że mi już do tych ich chorób ręce opadają. Mam wrażenie, że od października nic nie robie, tylko na zmianę włóczę się z dziećmi po przychodniach. Mam dość.

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)