sobota, 7 grudnia 2013

Rosalind Noonan "Koszmarne przebudzenie"



Za spełnienie niektórych marzeń trzeba słono zapłacić…

Chelsea Maynard przez długie lata marzyła o macierzyństwie, pieczołowicie planując każdy szczegół rodzinnego życia. Jednak po trudnym porodzie jej marzenia pryskają niczym bańka mydlana. Śmierć matki, brak snu, nieustanny płacz Annabelle oraz koszmarne wizje tego, co może spotkać jej córeczkę, sprawiają, że młoda kobieta zamienia się w strzępek nerwów. Nie może też liczyć na pomoc lekarza, który uważa jej problemy za fanaberie. Bliska załamania, modli się o to, by ktoś zabrał płaczące dziecko chociaż na parę godzin. I wtedy dochodzi do tragedii. Czy to możliwe, by Chelsea zrobiła krzywdę własnej córce? A może ktoś wysłuchał jej modlitw?



Ciekawa i bardzo zyciowa powieść dla kobiet,poruszająca trudny temat depresji poporodowej.Czy zawsze jest tak , że młoda matka jest bezgranicznie zakochana w swoim dziecku?Czy zawsze stawia jego szczęście i dobro ponad swoje marzenia? Nie. Jednak trudno się o tym mówi ponieważ każde wychylenie ponad normę społeczną powoduje brak akceptacji u ludzi.Właśnie z tego powodu bardzo trudno przyznać sie młodej mamie ze ma emocjonalne problemy.Bywa tak, że kobieta czuje się zepchnięta na drugi plan i zwyczajnie ma swojego dziecka dość.Każdy zabieg pielęgnacyjny u noworodka czy każde karmienie trakuje jak przykry obowiazek.Chociaż ja niewiele mam do powiedzenia w kwestii depresji to z przyjemnoscią przeczytałam ksiązkę.
Chelsea 3 miesiace temu urodziła córeczke Anabelle.Dziecko jest zdrowe i wzbudza zachwyt u wszystkich, poza matką.Chelsea czuje się jak w złotej klatce.Dni wydajac się być takie same, kobieta tęskni za pracą zawodową i za odpoczynkiem od dziecka.Przyznaje nawet że chętnie by oddała na jakiś czas córce po opiekę kogoś znajomego.Mąż Chelsea pomaga jej jak tylko umie, ale na niewiele to się zdaje.Młoda mtka sama widzi w sobie problem i czuje że jest z nia coś nie tak.Decyduje się na wizytę u lekarza,ten jednak bagatelizuje problem i przepisuje jedynie leki poprawiające nastrój.Stan Chelsea pogarsza się.Dochodzi do tego że miewa ona wizje w których córce dzieje się krzywda (dziecko spada ze schodów itp).Dziewczyna jest tak załamana że prosi swoja siostrę Emmę by wzięła mała Anabelle do siebie.Po telefonie do siostry dziewczyna zapada w głeboki sen a kiedy się budzi....córki nigdzie nie ma.Na domiar zlego zupełnie nie pamięta co się wydarzyło poprzedniego wieczoru.Czy ktoś porwał córkę i spełniło się marzenie Chelsea aby mała nareszcie znikneła?A może to ona sama cos zrobiła własnemu dziecku?Rozwiazanie znajdziecie w powieści....

Ksiazka dobra,wciągająca.Byłam ciekawa co się stało z małą Annabelle i niestety nie zgadłam kto za tym stał.Warto czytac w skupieniu bo rozwiazanie jest dosc proste :-)
Może "Koszmarne przebudzenie" nie trzymało w napieciu tak jak "Jedenaście godzin" czy "Dopóki cie nie zdobędę" ale uznaję ksiażke za wartą przeczytania.

Moja ocena 5/6

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz