Marzec
nie obfitował w wielkie ksiązkowe zakupy, ale kupiłam tylko te które
bardzo chciałam mieć,nie dałam się tym razem ponieśc emocjom i nie
skusiłam się na nic ponad to, co zaplanowałam do kupienia.Sporo wydatków
było w zwiazku z nadchodzącą wiosna i zakupami ubraniowymi dla dzieci,
dlatego tym razem w mojej biblioteczce przybyło tylko 4 nowe pozycje:
1. Katarzyna Kołczewska "Idealne życie"
2.Sonali Deraniyagała "Tsunami"
3.Barbara Delinsky "Nie moja córka" (przypadkowo kupiona jako nowa na allegro za 12 zł z przesyłką)
4.St.John Greene "Testament mamy"
Tak dla równowagi, dwie z Prószyńskiego i dwie ze Świata Książki czyli z dwóch ulubionych wydawnictw.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz