niedziela, 23 marca 2014

Katarzyna Kołczewska "Idealne życie"

Czas nadrobić zaległości jakie mi się nazbierały przez ostatnie dni:



Ela ma idealne życie, przynajmniej tak się wydaje wszystkim dookoła.Udane małżeństwo, syn studiujący w Londynie, piękny dom wraz z gosposiami do prania, sprzątania i gotowania.Do tego wspaniała praca w której Ela jest dyrektorem.Czego można chcieć więcej?Czy w tym wspaniałym, poukładanym życiu znajdzie się chociaż jeden powód by popełnic samobójstwo?
Ewa, siostra blizniaczka Eli nie może uwierzyć w nagłą śmierć siostry.Trudno jej się dziwić bowiem w mniemaniu ludzi Ela była w "czepku urodzona".Mogła mieć wszystko co chciała i miała.Czy aby na pewno?Jak dobrze znamy swoich najbliższych?Nawet jeśli jest to siostra blizniaczka czy mówi nam całą prawdę o sobie?Czy możemy o kimkolwiek powiedzieć że wiemy o nim wszystko?W "Idealnym życiu" Katarzyna Kołczewska pokazuje czytelnikowi że tajemnice ma każdy z nas.Czasem jest bardzo trudno rozmawiać o swoim życiu, zwłaszcza wtedy, gdy wcale nie jest takie idealne.
Pod powłoką dostatku i szczęścia kryje się dramat rodzinny.Jaki?Zapraszam do poczytania.
Muszę przyznać ze spodziewałam się czegoś innego po tej książce.Patrząc przez pryzmat pierwszej powieści pani Katarzyny pt. "Kto, jak nie ja" spodziewalam się wielowątkowości i dużej dawki emocji.W tej książce tak na prawdę cała akcja dzieje się wokół zagadkowej śmierci Eli.
Powieść napisana prostym językiem chociaz porusza trudne tematy.Polecam, ale uważam że "Kto, jak nie ja" zasługuje na wyższą notę i tak się stanie u mnie w ocenie.

Moja ocena  +4/6

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz